Koronawirus a wentylacja. Czy wiesz, że wentylacja może pomóc w walce z koronawirusem?
Według najnowszego raportu REHVA How to operate and use building services in order to prevent the spread of the coronavirus disease (COVID-19) virus (SARS-CoV-2) in workplaces użytkownik budynku może być narażony na zarażenie wirusem poprzez małe cząsteczki, które pozostają wewnątrz budynku. W typowych warunkach wewnętrznych cząsteczki koronawirusa mogą się unosić w powietrzu nawet do 3 godzin oraz podróżować na duże odległości. Cząsteczki mogą być przenoszone przez strumienie powietrza w pokojach lub w kanałach powietrza wywiewanego z systemów wentylacyjnych
Odpowiednio skonfigurowana centrala wentylacji przyczynia się do intensywnego przepływu powietrza, a co za tym idzie mniejszego ryzyka zachorowania wewnątrz budynków. Wentylacja pomieszczeń a koronowirus, to wytyczne i zasady, którymi powinni się kierować zarządcy budynków. Co należy zrobić, aby system wentylacji wspomagał oczyszczanie powietrza?
Koronawirus a wentylacja – wytyczne i zasady
1. Wydłużamy czas pracy wentylacji
W obiektach z wentylacją mechaniczną warto wydłużyć czas jej pracy. System należy włączyć kilka godzin przed planowanym pobytem ludzi w pomieszczeniach i wyłączyć kilka godzin po ich wyjściu z obiektu. Jednak lepszym (i rekomendowanym) sposobem jest utrzymywanie wentylacji przez całą dobę.
2. Zwiększamy ilość powietrza nawiewnego i wywiewnego
Zaleca się dostarczanie do pomieszczenia jak największej ilości powietrza zewnętrznego. Kluczowy aspekt stanowi ilość dostarczonego świeżego powietrza na osobę. Jeżeli liczba pracowników jest mniejsza niż zazwyczaj, lepiej nie koncentrować stanowisk pracy na małej powierzchni. Korzystniejsze jest rozmieszenie stanowisk na rozleglejszym obszarze oraz utrzymanie większych odstępów między nimi. Chcąc wzmocnić efekt oczyszczenia powietrza przez systemy wentylacji, można okresowo zrezygnować z uzależniania wentylacji np. od stężenia CO2 i ustawić ją na stałym, optymalnym poziomie, pamiętając, że przy dużej prędkości przepływu powietrza wentylacja może rozdmuchiwać wirusa po pomieszczeniu.
3. Sprawdzamy temperaturę i nawilżenie
Temperaturę i wilgotność wentylacji należy pozostawić bez zmian. Wirus SARS-CoV-2 jest odporny na zmiany środowiskowe, a także podatny na bardzo wysoką wilgotność względną (powyżej 80%) i temperaturę powyżej 30°C, które nie są osiągalne ani dopuszczalne w budynkach. Pomóc może tutaj jedynie stosowanie nanofiltrów elektrostatycznych, wyłapujących wirusy z powietrza.
4. Stawiamy na bezpieczny odzysk ciepła i recyrkulację
W pewnych warunkach cząsteczki wirusa w wywiewanym powietrzu mogą się ponownie dostać do budynku. Zdarza się, że urządzenia do odzyskiwania ciepła przenoszą przyłączonego do cząstek wirusa przez nieszczelności. Dlatego zaleca się (tymczasowe) wyłączenie obrotowych wymienników ciepła podczas trwania pandemii. Tryb recyrkulacji również powinien być wyłączony.
5. Czyszczenie kanałów nie daje praktycznego efektu
Jeżeli przeprowadzamy okresowe czyszczenie instalacji wentylacyjnej zgodnie z Warunkami Technicznymi oraz Prawem budowlanym, nie musimy czyścić kanałów wentylacyjnych, ponieważ system wentylacji nie jest źródłem zanieczyszczenia. W takim wypadku wirus przyczepiony do małych cząsteczek nie osadza się łatwo na kanałach wentylacyjnych i nie jest przenoszony do pomieszczenia przez przepływ powietrza.
6. Wymiana filtrów zewnętrznych nie jest wymagana
Częstsze wymienianie zewnętrznych filtrów powietrza nie jest konieczne. Można zastosować normalne procedury konserwacji.
7. Sprawdzamy działanie systemu wentylacji w łazienkach i toaletach
Systemy wentylacji wyciągowej toalet niezależnie od warunków powinny być utrzymywane przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. Należy się przy tym upewnić, że powstaje podciśnienie, szczególnie by uniknąć przenoszenia się niepożądanych cząsteczek.
Wentylacja pomieszczeń a koronawirus zdaniem eksperta
Oczyszczanie powietrza w trakcie sezonu chorobowego to konieczność. Gdy osoba chora kicha lub kaszle, wirusy i bakterie bardzo łatwo rozpraszają się w powietrzu. Drobnoustroje wdychane przez innych użytkowników budynku powodują rozprzestrzenianie się choroby. Właściwie skonfigurowana i działająca wentylacja pozwala oczyścić powietrze, którym oddychamy, z niepożądanych czynników. Jeżeli system wentylacji nie działa lub pracuje nieprawidłowo, cząsteczki wirusa mogą się utrzymywać w powietrzu nawet przez kilka godzin. Koronawirus a wentylacja – to temat, którym koniecznie powinni się zająć osoby odpowiedzialne za funkcjonowanie budynku, a tym samym zdrowie osób w nim przebywających.
W takim przypadku przydatną funkcją jest opcja dostosowania pomieszczeń do zaistniałej sytuacji, np. poprzez wytworzenie odpowiedniego układu ciśnień w pomieszczeniach. Można to osiągnąć bez większych problemów, jeżeli da się skonfigurować wydajność pracy regulatorów VAV (nawiewnego i wyciągowego). Takie możliwości dają systemy iFlow lub SmayLab. Ten pierwszy powstał z myślą o biurach i budynkach użyteczności publicznej. Drugi, czyli SmayLab, jest przeznaczony do laboratoriów oraz szpitali.
Koronawirus a wentylacja systemami iFlow i SmayLab
Przy użyciu systemu iFlow, ustawiając w kontrolowany sposób różnicę przepływu między nawiewem a wyciągiem z pomieszczenia, możemy wytworzyć lekkie nad- lub podciśnienie. Daje nam to możliwość stworzenia namiastki bariery ochronnej, która częściowo odseparuje pomieszczenia sąsiadujące ze sobą, np. przestrzenie biurowe od korytarza. Właśnie tak za pośrednictwem webserwera systemu iFlow można w pomieszczeniach biurowych w prosty sposób wytworzyć delikatne nadciśnienie, które utrudni powietrzu z korytarza przenikanie do pomieszczeń biurowych. Jeżeli jednak nie chcemy, aby powietrze z pomieszczenia znalazło się w korytarzu (np. ze względu na profilaktyczną dezynfekcję pomieszczenia), można ustawić w pomieszczeniu podciśnienie. Sprawi to, że niechciane zapachy lub substancje rozpylone w pomieszczeniu będą miały utrudnione przenikanie na korytarz.
Wiedząc, jak ważna dla naszych klientów jest możliwość elastycznej zmiany parametrów, oraz bazując na naszym wieloletnim doświadczeniu w projektowaniu, doradztwie i uruchomieniach wentylacji w pomieszczeniach laboratoryjnych, jesteśmy u progu wprowadzenia nowej generacji systemu SmayLab. W pełni umożliwia on regulację ciśnienia w pomieszczeniach z wykorzystaniem zarówno rzeczywistych pomiarów (poprzez wykorzystanie pomieszczeniowych czujników ciśnienia), jak i obliczeń teoretycznych (poprzez ustalenie stałej różnicy ciśnień między nawiewem a sumą wyciągów z pomieszczenia).
Jak dotąd SmayLab był z powodzeniem stosowany w wielu szpitalach i laboratoriach do kontroli gradacji ciśnień w pomieszczeniach czystych. Dzięki nowej odsłonie dajemy użytkownikom większą elastyczność i nowe możliwości. W obecnych czasach warto również zwrócić uwagę na możliwość stosowania nanooczyszczaczy powietrza, które przechwytują, zatrzymują i eliminują 99,8% nanocząsteczek, czyli np. wirusy, bakterie i grzyby. Filtry te potrafią zatrzymywać cząsteczki o wielkości 0,001 μm. Żaden filtr włóknowy typu HEPA nie jest w stanie ich wyłapać, a nawet gdyby było to możliwe, to wilgoć gromadząca się we włóknach może sprzyjać namnażaniu drobnoustrojów, co wymuszałoby stosunkowo częstą wymianę filtrów. Nanofiltry zatrzymują cząsteczki o wielkości 0,001 μm, a warto w tym miejscu zaznaczyć, że cząsteczki mniejsze niż 2,5 μm (czyli 0,0025 mm) są najbardziej szkodliwe dla zdrowia człowieka, ponieważ trafiają głęboko do pęcherzyków płucnych. Cząstki o wielkości 1 μm (0,001 mm) i większe są w większości przechwytywane przez błony śluzowe górnych dróg oddechowych (dodatkowo mogą nawet przedostawać się do układu krwionośnego). Systemy SmayLab i iFlow mogą być z powodzeniem stosowane w budynkach służby zdrowia, by oczyszczać powietrze nawiewane do pomieszczeń. W ten sposób można zminimalizować prawdopodobieństwo przedostawania się wirusów przez układ wentylacji do innych pomieszczeń obsługiwanych przez daną centralę wentylacyjną.
Podstawowe funkcje systemu iFlow:
- pomiar i regulacja parametrów takich jak stężenie CO2 i temperatura,
- pomiar parametrów dotyczących jakości powietrza: VOC i poziomu wilgotności,
- kontrola obecności w pomieszczeniach,
- konfiguracja kalendarza zajętości indywidualnie dla każdego pomieszczenia,
- monitorowanie parametrów pomieszczenia i poprawności działania regulatorów VAV,
- sterowanie centralą wentylacyjną i optymalizacja układu wentylacyjnego pod względem energochłonności,
- wbudowany web server do sterowania systemem.
Korzyści z zastosowania systemu iFlow:
- mniejsze koszty eksploatacji systemu wentylacji,
- monitorowanie pracy regulatorów VAV i parametrów pomieszczenia,
- możliwość samodzielnej zmiany parametrów pracy układu z poziomu web serwera,
- stosowanie dedykowanego rozwiązania ze sprawdzonymi algorytmami sterowania.
Chcesz wiedzieć więcej? Skontaktuj się z naszym działem doradców.